Zaskocz konflikt! Czyli jak wygrać sprytem, a nie kłótnią

rozwiązywanie konfliktu

Każdy z nas czasem wpada w konflikt – z rodzeństwem, rodzicami, przyjaciółmi… Czasem to drobnostka, a czasem naprawdę ostre starcie. Co robimy wtedy najczęściej? Krzyczymy, obrażamy się, przewracamy oczami albo rzucamy słynne: „Jak chcesz, wszystko mi jedno!”.

A co jeśli powiedziałbym Ci, że jest sposób, by wyjść z konfliktu bez nerwów i… na dodatek go rozbroić? Kluczem jest zaskoczenie!

Zrób coś, czego nikt się nie spodziewa

Następnym razem, gdy poczujesz, że atmosfera robi się napięta, spróbuj wybrać zupełnie inną strategię – coś totalnie nieoczekiwanego. To ma na celu wyrwanie nas z rutyny – zauważ, że zwykle kłótnie wyglądają tak samo. Dzięki zrobieniu czegoś nieoczekiwanego wyrywamy się z błędnego koła. To może być:

🔹 Powiedzenie czegoś absurdalnego – np. „Hej, a co byśmy zrobili, gdybyśmy byli pingwinami?”.
🔹 Wyśpiewanie swoich pretensji, zamiast mówienia ich.
🔹 Zaproponowanie przerwy na skakanie w miejscu przez 30 sekund.
🔹 Zrobienie „mistrzowskiego” ukłonu i powiedzenie „Dobra, Twoja racja. Ale ja wyglądam w tym momencie jak królowa Anglii, więc wygrywam!”

Takie nagłe zmiany toru rozmowy pomagają przerwać błędne koło negatywnych emocji i sprawiają, że wszyscy mogą spojrzeć na sprawę z dystansu.

Kręcimy kołem i rozwiązujemy konflikt!

A teraz czas na mały eksperyment! Poniżej znajdziesz koło rozwiązywania konfliktów. Wydrukuj je, wytnij i przyklej do tekturki. W środku zrób dziurkę, włóż patyk (może być wykałaczka, kredka, długopis) i… zakręć! Co wylosujesz, to robisz!

KOŁO ROZWIĄZYWANIA KONFLIKTÓW:

Spróbuj, a zobaczysz, że konflikty mogą być mniej stresujące, a rozwiązania – łatwiejsze niż się wydaje. Bo czasem zamiast kłócić się o rację, warto przekręcić koło i po prostu działać! 🔄

Autor