Brain rot jest prawdziwy. I da się z nim wygrać

Brainrot

Masz zamiar spędzić „pięć minut” na smartfonie, a nagle mija godzina i czujesz mętlik w głowie? To niekoniecznie lenistwo/ To Brain rok – który stał się oficjalnym terminem naukowym, wraz z publikacją artykułu naukowego na jego temat w marciu 2025 roku.

Słowo nie wzięło się znikąd: Oxford University Press ogłosił „brainrot” Słowem Roku 2024, opisując nim pogorszenie kondycji psychicznej i intelektualnej po nadmiarze płytkich treści w sieci. Co prawda to nie jest diagnoza medyczna, ale i tak, jest to realny problem. „Brain rot” to nazwa stanu, w którym mózg jest zmęczony lawiną byle jakich bodźców. Dobra wieść: da się to odwrócić, ale potrzebna jest samodyscyplina.

Czym w ogóle jest „brain rot”

„Gnicie mózgu” to dość trafny opis tego, co dzieje się po długim przewijaniu krótkich filmików, memów i sensacji. Pojawia się „mgła” w głowie, krótsza koncentracja, rozdrażnienie i brak energii. Mózg dostaje dużo nagle zmieniających się obrazów i dźwięków, mało treści — więc pracuje w trybie alarmowym, wyczekując zagrożenia.

Dlaczego tak łatwo w to wpaść

Algorytmy podkładają kolejne bodźce tak, żebyś chciał obejrzeć „jeszcze jeden” filmik. Mózg lubi nowość, więc za każdy klip daje malutką „nagrodę chemiczną”. Przez chwilę jest miło, ale z czasem rośnie zmęczenie i rozproszenie. To jak jedzenie chipsów: chrupią super, ale nie budują siły.

Trzy tryby, które wybijają z rytmu

Na brain rot składają się trzy tryby – doomscrolling czyli wkręcanie się w pasmo złych wiadomości, po którym rośnie napięcie i lęk. Zombiescrolling to bezmyślne przewijanie „byle czego”, nawet gdy nic nie chcesz oglądać. A trzeci tryb – FOMO to ciągłe sprawdzanie powiadomień, żeby nie „wypaść z obiegu”. Każdy z tych trybów kradnie uwagę, niszczy mózg i zostawia pustkę.

Jak to uderza w pamięć i uwagę

Pamięć robocza — ta od nauki i ogarniania zadań — zaczyna siadać. Trudniej skupić się choćby na jednym rozdziale, wszystko odkładasz „na później”. Decyzje stają się bardziej impulsywne, bo mózg przyzwyczaja się do szybkich bodźców zamiast do spokojnego myślenia.

Proste zmiany dają dobry efekt

Mózg jest plastyczny. Gdy przestajesz go bombardować, szybko wraca ostrość. Pod warunkiem, że nie doszło do uzależnienia. Jeśli nadal jesteś na etapie po prostu złego nawyku – poradzisz sobie nz tym szybko. Ustal stałą pierwszą i ostatnią godzinę dnia bez ekranu — poranek i sen przestają się sypać. W ciągu dnia lepiej mieć dwie krótkie — 15 minutowe „szufladki na scroll” o stałej porze niż przewijać wszędzie i zawsze. Poza tym włącz w smartfonie tryb szarości i wyłącz powiadomienia poza najważniejszymi.

PS – część ludzi, jeśli im się nie udaje wprowadzić zmian zaczyna utrzymywać, że to dlatego, że mają ADHD i autyzm. Nie, nie. Jeśli nie uda się ci wprowadzić większej samodyscypliny — zastanów się, co takiego tak naprawdę się dzieje, co przeszkadza ci wprowadzić zmiany, a nie zrzucaj to na samozdiagnozowane „zaburzenie”.

Nakarm algorytm mądrzej

To, co obserwujesz, karmi algorytmy, podsuwające Ci kolejne treści do oglądania. Po kontach, po których robi się ciężko — unfollow bez wyrzutów. Dodaj treści, które uczą, inspirują albo bawią bez psucia nastroju. Najlepszą odtrutką są rzeczy poza ekranem: ruch, muzyka, rysunek, gotowanie, sport, spotkania z ludźmi. Po godzinie takiej aktywności głowa naprawdę oddycha.

Gdy „swędzą kciuki” — mini trik

Jeśli widzisz, że bez powodu, impulsowo sięgasz po smartfon – zatrzymaj się, weź trzy spokojne oddechy i nazwij na głos powód, dla którego chcesz teraz go użyć. Jeśli to nuda — wybierz jedną krótką rzecz offline. Jeśli to potrzeba kontaktu — zadzwoń do kogoś zamiast pisać lub wrzucać bylico online czekając na lajka. To drobiazgi, ale uczą mózg, że to ty prowadzisz.

Na koniec: ulga jest realna

Brain rot jest realny. Tak samo realna jest ulga, gdy odzyskujesz uwagę i spokój. Nie musisz „porzucać internetu”. Wystarczy zamienić przypadkowe przewijanie na mądre używanie. Po tygodniu zobaczysz różnicę w energii, śnie i tym, jak szybko ogarniasz szkołę i życie.

A jeśli chcesz dowiedzieć się jakie są podstawy naukowe powyższych rad, poczytaj, ambitnie:

Yousef AMF, Alshamy A, Tlili A, Metwally AHS. Demystifying the New Dilemma of Brain Rot in the Digital Era: A Review. Brain Sciences. 2025; 15(3):283. https://doi.org/10.3390/brainsci15030283. 
Definicja i wybór Słowa Roku 2024: Oxford University Press.
Konsekwencje doomscrollingu w zdrowiu: Harvard Health Publishing. 

Autor