Jak robić powtórki?

Cześć! Mam na imię Dawid i dzisiaj chcę się z Tobą podzielić czymś, co naprawdę pomaga mi w nauce. To nie będzie nic skomplikowanego – wręcz przeciwnie. Chodzi o jedną prostą sprawę: powtarzanie.

Zakuwanie? Nuda!

W szkole często mówi się, że powtarzanie to podstawa nauki. Ale jak wygląda to w praktyce? Pewnie nieraz słyszałeś o „zasadzie trzech zet” – zakuć, zdać, zapomnieć. No właśnie. Zakuwanie na ostatnią chwilę często kończy się tym, że niewiele zostaje nam w głowie. A przecież chodzi o to, żeby zapamiętywać na dłużej, prawda?

Sam do siebie? Słabo…

Mam na to sposób, który działa o wiele lepiej niż samotne powtarzanie. Samo gadanie do siebie przypomina rozmowę ze ścianą – niby coś mówisz, ale ściana ci nie odpowie. Dlatego polecam Ci powtarzanie w grupie. Spotkaj się z kimś – z jedną albo dwiema osobami. Ustalcie, kto co powtarza, i zróbcie sobie taki miniwykład. Każdy opowiada swoją część. Dzięki temu aktywujesz w mózgu zupełnie inne obszary niż wtedy, gdy uczysz się sam.

Czemu to naprawdę działa?

Wiesz, dlaczego to działa? Bo musisz najpierw przygotować wiedzę tak, żeby ją dobrze przedstawić innym. Twój mózg musi ją więc przetworzyć, zrozumieć i uporządkować. Po drugie, kiedy opowiadasz coś komuś, sam to utrwalasz. I po trzecie – naprawdę więcej zapamiętujesz. W moim przypadku – ponad dwa razy więcej!

Masz trzy dni! Potem kaplica

Jest jeszcze jedna ważna rzecz: powtarzaj jak najszybciej po nauce. Najlepiej w ciągu trzech dni. Jeśli zwlekasz dłużej, mózg zaczyna traktować nową wiedzę jak coś nieważnego i… trzeba uczyć się od nowa.

Ja na przykład, kiedy wracam ze szkolenia albo wykładu, od razu zbieram znajomych i mówię: „Słuchajcie, dowiedziałem się czegoś super! Muszę się z wami tym podzielić!” I wtedy pamiętam dużo więcej, a nauka przestaje być męką.

Zrób klimat pod naukę

Na koniec coś jeszcze. Zadbaj o atmosferę. Ucz się w miejscu, które lubisz. Ja na przykład bardzo lubię lekką muzykę w tle – najchętniej fortepianową. Teraz, kiedy piszę te słowa, słucham śpiewu ptaków, bo jestem u przyjaciół w Częstochowie, w pięknym, zalesionym miejscu. Dobrze jest też mieć pod ręką coś fajnego do picia – herbatę, sok albo kawę.

Nauka to coś, co będzie Ci towarzyszyć całe życie. Warto zrobić z niej pewien rytuał, coś naprawdę dla Ciebie ważnego. Bo inaczej łatwo się pogubić w tym wszystkim.

Trzymaj się ciepło i powodzenia w nauce!

Autor